wtorek, 25 czerwca 2013

Najgorzej..

Cześć.. Nie dawno zrozumiałam, że moja przyjaciółka opuściła mnie w ważnym momencie.
Wtedy ciężko zrobiło mi się na sercu i wiem , że...
Najgorzej kiedy masz przyjaciółkę, a w najtrudniejszym, lub w najwspanialszym momencie twierdzi, że to koniec... Koniec z przyjaźnią. Moja dawna przyjaciółka, dawna, bo odeszła ode mnie, po prostu zaczęła żyć swoim życiem, mnie mając gdzieś, a w momencie, w którym wszystko zaczęło się układać, cios prosto w serce. Olanie przez kogoś, na kim Ci najbardziej zależało. Mówiłam jej wszystko, a teraz nikomu nie mogę powiedzieć nic. To trudne.
Najgorzej, gdy osobę, która jest w Tobie zakochana, a właśnie tym Cię irytuje, denerwuje, męczy olewamy i jej "nie cierpimy", a gdy ona przestanie zdajemy sobie sprawę, że to był/a ten/ta jedyny/a. Też MAM taki problem. Teraz maskuje to, ale co noc wzdycham z tęsknoty  za tą osobą..

 Mam nadzieję, że Was to nie spotka, ani nie spotkało..
Pa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz